• Kategorie
  • Polski leksykon fitopatologiczny

45.00
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 2-5 dni roboczych
Cena przesyłki 12
Paczkomaty InPost 12
InPost Kurier 14
Poczta Polska 19
Kurier DHL 19
Dostępność 5 szt.
ISBN 9788375835526
Przedmowa
Przygotowywanie wydawnictw typu leksykon w dobie tak szerokiego dostępu do Internetu może wydawać się przedsięwzięciem nietrafionym. Podobno nawet słynna „Encyclopaedia Britannica” przestała ukazywać się w formie książkowej i najnowsze jej wydania są dostępne wyłącznie
w wersji elektronicznej. Ciągle jeszcze forma drukowana ma jednak i swoich zwolenników, i pewne zalety w stosunku do formy elektronicznej. Przede wszystkim forma taka stanowi trwały dokument i może w każdym momencie, nawet w odległej przyszłości, stanowić ilustrację stanu wiedzy w czasie, w którym została wydana. Po drugie, nawet i teraz są ludzie, którym z takich czy innych przyczyn jest wygodniej korzystać z formy drukowanej. Zawartych w tym leksykonie informacji nie zastapią wyszukiwarki internetowe, dzięki którym można się wiele dowiedzieć, ale, niestety, informacje tam znalezione nie zawsze są rzetelne, nie mówiąc o tym, że często, aby dotrzeć do poszukiwanej informacji, musimy przebić się przez liczne hasła o tym samym brzmieniu, ale odnoszące się do zupełnie innych bytów. W tym leksykonie objaśnienia dotyczące haseł mających inne znaczenia w innych dziedzinach celowo ograniczono do znaczeń, jakie mają one w fitopatologii. Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby leksykon ten dostępny był również „on-line”.
Wieloletni kontakt z pisanymi i mówionymi tekstami fitopatologicznymi utwierdził autora tego leksykonu w przekonaniu, że język używany przez fitopatologów wymaga uporządkowania. Język służy bowiem do porozumiewania się, a jeśli używa się nieprecyzyjnych czy wręcz bałamutnych terminów, prowadzi to tylko do nieporozumień. Ten brak precyzji czy błędy terminologiczne niekiedy tylko są skutkiem braku należnej staranności w formułowaniu myśli. Najczęściej są one wynikiem pewnych tendencji przejawiających się we współczesnej nauce. Pierwszą z nich jest bezkrytyczne często zapożyczanie „wygodnych” terminów z dominującego obecnie w naukach przyrodniczych języka angielskiego. Drugą jest zapożyczanie przez fitopatologów terminów używanych w innych dziedzinach wiedzy i przystosowywanie ich do potrzeb języka fitopatologii. Czasem prowadzi to też do nieporozumień. Wreszcie trzecia, najważniejsza chyba przyczyna, to powszechne używanie języka fitopatologicznego przez specjalistów z innych dziedzin zajmujących się zagadnieniami z pogranicza fitopatologii. Ludziom tym zdarza się używać terminów z dziedziny fitopatologii w niewłaściwych znaczeniach czy kontekstach. Czasem nawet specjaliści używają pewnych określeń w niewłaściwych znaczeniach. Pewien profesor na poważnym sympozjum Polskiego Towarzystwa Fitopatologicznego używał w swoim wystąpieniu terminu „patotyp” w oczywistym znaczeniu „szczep” i nie był w stanie dostrzec w tym niczego złego, nawet kiedy zwrócono mu na to uwagę. Autor leksykonu postanowił zająć się „prostowaniem ścieżek”, podając właściwe znaczenia, zakresy i konteksty dla poszczególnych określeń, a także podstawowe informacje o obiektach, zjawiskach i ludziach z dziedziny fitopatologii.
Język nauki powinien być językiem możliwie precyzyjnym i jednoznacznym. Pierwszym zadaniem tego leksykonu jest, aby w dziedzinie fitopatologii tak się właśnie działo. Autor ma 45-letni staż czynnej pracy w tej dziedzinie i to pracy w znacznej części dydaktycznej, a więc zmuszającej do poprawnego i precyzyjnego operowania językiem fitopatologii. Poza kilkoma wydawnictwami podręcznikowymi, autor  miał swój udział w tworzeniu „Słownika fitopatologicznego” (Kryczyński i współaut., 2002). Słownik ten jest jednak znacznie uboższy od obecnego leksykonu, bo nie ma w nim wielu uwzględnionych w obecnej pozycji kategorii haseł (np. nazwy chorób roślin i wywołujących je patogenów, nazwy fungicydów, tytuły czasopism zamieszczających teksty fitopatologiczne, nazwy placówek fitopatologicznych, biogramy fitopatologów). Równie natomiast jak ten leksykon bogata jest „Encyklopedia ochrony roślin”, książka będąca efektem zbiorowej pracy kilkunastu specjalistów wydana przez PWRiL w 1965 roku. Od tamtej pory upłynęło jednak już niemal pół wieku i wiele się w fitopatologii zmieniło.
Użycie w tytule tego leksykonu przymiotnika „polski” ma sygnalizować, że w pewnych sprawach autor ograniczył się do polskiej fitopatologii. Przede wszystkim odnosi się to do samych fitopatologów, czasopism fitopatologicznych oraz instytucji działających na polu fitopatologii. Ograniczenie to dotyczy także chorób i patogenów roślin. W leksykonie uwzględniono wprawdzie kilka chorób niewystępujących w Polsce. Są to jednak tylko patogeny i choroby o wyjątkowym znaczeniu gospodarczym lub naukowym. Podobnie rzecz ma się ze środkami grzybobójczymi. Ograniczono się do omówienia tylko tych, które mają lub miały zastosowanie w ochronie roślin w Polsce.
Z konieczności wynikającej z interdyscyplinarnego charakteru nauki w leksykonie znajdują się hasła z innych niż fitopatologia dziedzin wiedzy. Uwzględniono je tylko o tyle, o ile funkcjonują one w terminologii fitopatologicznej i są one rozwijane prawie wyłącznie w aspekcie różnego zastosowania fitopatologicznego.
Pewnym problemem był wybór polskich fitopatologów, których biogramy powinny znaleźć się w leksykonie. Uwzględnienie wszystkich nazwisk nie było możliwe ze względu na ich dużą liczbę. Wątpliwości nie budzą, oczywiście, postacie, których dokonania i znaczenie utrwaliła historia. Trudniej było dokonać wyboru wśród fitopatologów działających po 1945 roku, a zwłaszcza wśród tych współczesnych. Autor zdaje sobie sprawę, że stosowanie przy wyborze nazwisk kryterium zasług i znaczenia musi być obarczone błędem subiektywizmu. Ostatecznie postanowiono uwzględnić tylko tych fitopatologów, którzy (wg stanu na koniec 2012 roku) uzyskali tytuły profesorskie.
Jedyną grupą haseł zawartych w tym leksykonie, co do których w gronie specjalistów panują podzielone opinie, są hasła z zakresu taksonomii i systematyki patogenów roślin oraz hasła podające polskie nazwy chorób roślin. Autor uznaje więc za potrzebne podanie źródeł, na których w tym zakresie się oparł. I tak, przyjęty dla celów tego opracowania system klasyfikacyjny wiroidów i wirusów opiera się na kolejnych raportach International Committee on Taxonomy of Viruses, a w szczególności na ostatnim opublikowanym ósmym raporcie (Fauquet i współred., 2005) oraz na niedawno wydanym podręczniku w języku polskim (Kryczyński, 2010). Polskie nazwy wirusów podano wg Kryczyńskiego (2002, 2007). Przyjęty system taksonomiczny bakterii łącznie z fitoplazmami opiera się na kilku najnowszych opracowaniach (Garritty, 2005; Kryczyński i Weber, 2010). Najwięcej kłopotu sprawiają ciągle pojawiające się nowe ujęcia systematyki grzybów oraz pewnych grup patogenów nie tak dawno jeszcze zaliczanych do grzybów. Uwzględniono tu zarówno ujęcia starsze (Gäumann, 1964; Kochman, 1973), późniejsze modyfikacje brytyjskich, niemieckich i szwajcarskich mykologów (Ainsworth i współred., 1973; Müller i Loeffler, 1982) oraz najnowsze opracowania przedstawiające grzyby jako odrębne królestwo i wyłączające spośród nich organizmy klasyfikowane jako pierwotniaki lub Chromista (Whittaker, 1969; Cavalier-Smith, 1988; Kirk i współred., 2008). Podając nazwy chorób roślin, starano się zachować te podane w opracowaniu Boreckiego (1996), choć uwzględniano również nazwy podawane w najbardziej popularnych polskojęzycznych podręcznikach (Kochman, 1973; Borecki i współaut., 1983; Narkiewicz-Jodko, 1985; Borecki, 2001; Mańka, 2005; Mańka 2011; Kryczyński i Weber, 2011). Aktualne łacińskie i polskie nazwy roślin kwiatowych podano wg Mirek i współaut., 2002.
„Polski leksykon fitopatologiczny” przeznaczony jest przede wszystkim dla fitopatologów – badaczy, nauczycieli akademickich oraz pracowników służb ochrony roślin. Polecamy go także specjalistom z innych dziedzin, którzy w swojej pracy „ocierają się” o fitopatologię i mają potrzebę jasnego i prawidłowego wypowiadania się na ten temat. Dla studentów podstawowym źródłem wiedzy są podręczniki, wykłady i ćwiczenia. Wydawnictwa encyklopedyczne mogą służyć tylko jako materiał pomocniczy, ułatwiający czasem zrozumienie różnych pojęć.
Na koniec trzeba wyjaśnić ważną kwestię dotyczącą autorstwa haseł leksykonu. Moim zamiarem było przygotowanie tego dzieła wspólnie z prof. dr. hab. Tomaszem Majewskim, moim wieloletnim towarzyszem pracy w Katedrze Fitopatologii SGGW i znakomitym specjalistą w zakresie mykologii oraz historii fitopatologii w szczególności i nauk botanicznych w ogóle. Wszystkie (z paroma wyjątkami) hasła dotyczące fitopatologów, czasopism fitopatologicznych, a także różnych instytucji naukowych i administracyjnych zostały napisane przez prof. Majewskiego. Wniósł on także wiele istotnych poprawek do wielu innych haseł napisanych przez niżej podpisanego. Z niezrozumiałych dla mnie przyczyn nie zgodził się jednak, by jego nazwisko figurowało jako nazwisko współautora leksykonu, motywując to zbyt skromną liczbą napisanych haseł. Motywacja ta wydaje mi się niewystarczająca, nie byłem jednak w stanie przekonać mojego znakomitego Kolegi. Zamieszczając to wyjaśnienie, „oddaję cesarzowi, co cesarskie”.
 
Grodzisk Mazowiecki
19 grudnia 2012
 
prof. dr hab. Selim Kryczyński
  • Autor: Selim Kryczyński
  • Rok wydania: 2014
  • Oprawa: twarda
  • Wymiary: 175 x 240 mm